Masz samochód z kratką i nie wozisz jajek na targ ?

[phoneman]

Jac_ek, Jak miałem kontrolę skarbową to sprawdzali mi samochód czy ma zamontowana kratkę

[Jac_ek]

phoneman, dokładnie - mi kratka nie przeszkadza więc nie mam z nią problemu, w razie czego mam drugi samochód do dłuższych rzeczy albo bagażnik dachowy. Ale to nie zmienia faktu że te kratki to jest kretynizm jakich mało - a jak już się coś takiego uchwaliło, to nie można później nazywać ludzi którzy z tego skorzystali złodziejami i tyle.

[phoneman]

Jac_ek, Fakt, ale jak by kraty nie znaleźli na miejscu a samochód miał by homologacje to na pewno musiał bym zwrócić odliczony vat

[Maicroft]

A czym sie rozni samochod od maszyny do produkcji lodow - jedno i drugie to narzędzie do generowania zyskow i strat :twisted:

[phoneman]

Maicroft, Może w głowach urzędników to dobro luksusowe :twisted:

[piramida]

Maicroft, Może w głowach urzędników to dobro luksusowe :twisted:

w głowach urzedasów to kazdy przdsiebiorca to złodziej, kretacz i matacz :!:

i powiem ze w 70-80% maja racje bo inaczej jest bardzo ciezko funkcjonowac w naszym kraju :!:

[AdamB]

w głowach urzedasów to kazdy przdsiebiorca to złodziej, kretacz i matacz :!:

i powiem ze w 70-80% maja racje bo inaczej jest bardzo ciezko funkcjonowac w naszym kraju :!:

Jeżeli przepisy byłyby jasne i klarowne nie było by problemów. A jeżeli coś jest niejasne i można to interpretować na kilka sposobów to wynikiem tego są właśnie takie opinie na temat przedsiębiorców. Jest rzeczą naturalną, że kazdy interpretuje na swoją korzyść. Tak samo można powiedzieć, iż urzędnicy to krętacze, złodzieje i matacze z przyzwoleniem na to prawa.

Ps. Dość, że ktoś napisze ustawę będąc naćpanym w formie bełkotu, to jeszcze za wytłumaczenie swojego bełkotu karze płacić. Ot cała Polska.

[szkoda]

a to ciekawe, jednym słowem filantrop jesteś, sam tracisz bo musisz płacić swoim pracownikom, których łaskawie zatrudniasz.

to mi się podoba, zielone światło dla przedsiębiorczych, mądrych, odważnych żeby zaryzykować i odpalić w tym dzikim kraju coś swojego co jeszcze będzie przynosiło dochód i zapewniało pracę innym ad:

warto jednak znać swoje miejsce...
jakby co to ja pracuję u kogoś, kogo zresztą bardzo szanuję i zwyczajnie lubię, za to, że daje mi fajną robotę w fajnych warunkach itd. "on" mam wrażenie mnie też dosyć lubi :lol:
a sprawy wzajemnego szacunku zależą od zwykłej kultury i niczego więcej.

[piotrek_gdy]

Ostatnio mnie Tusk wk$%^

a drogi Jacku powiedz w czym ja jestem gorszy od ciebie jako przedsiębiorca- wszędzie płace VAt a nie moge nic odliczyć bo ktoś wymyslił uslugi VAT-zwolnione
dla mnie akurat ta decyzja nie ma żadnego znaczenia

[szkoda]

Ostatnio mnie Tusk wk$%^

a drogi Jacku powiedz w czym ja jestem gorszy od ciebie jako przedsiębiorca- wszędzie płace VAt a nie moge nic odliczyć bo ktoś wymyslił uslugi VAT-zwolnione
dla mnie akurat ta decyzja nie ma żadnego znaczenia

ale to nie Jacek wymyślił, raczej nie on jest adresatem tego pytania :idea:

[Jac_ek]

a drogi Jacku powiedz w czym ja jestem gorszy od ciebie jako przedsiębiorca

w niczym, może nawet jesteś lepszy ale, tak jak pisze Szkoda, to nie ja podzieliłem ludzi i ich uprawnienia, ja właśnie chciałbym żeby wszyscy mieli jednakowe prawa i nie musieli kombinować na lewo i prawo tylko po to żeby żyć normalnie. Że jeden może oficjalnie używać samochodu do pracy a inny nie przecież to chore.


A jeszcze tak z ciekawości zapytam tych co tak nienawidzą cayenne z kratką, czym się różni skoda octavia od porsche? ba nawet jakikolwiek samochód "osobowy" z kratką rejestrowany na minimum 4 osoby. Dlaczego urzędas ma decydować czym mam jeździć do roboty.

[piotrek_gdy]

to nie ja podzieliłem ludzi i ich uprawnienia

nie do ciebie kieruje swoje pretensje
po prostu dla mnie jako nieVatowca wisi mi i powiewa ta decyzja a nawet napawa niewielkim egalitaryzmem
ja tez pracuję, muszę jeździć do pracy, używać komórki czy komputera, ze o innych narzędziach potrzebnych(bynajmniej nie najtańszych) w swojej pracy nie wspomnę
i co?
wszędzie bulę 22%VAT a nic nie moge odliczyć

A jeszcze tak z ciekawości zapytam tych co tak nienawidzą cayenne z kratką, czym się różni skoda octavia od porsche

jak dla mnie to .... ceną :wink:
i ilością kasy którą możesz odliczyć

a tak naprawdę-skoro ktoś chce jeździć autem to go na nie musi być stać- więc skoro wybiera Cayenne to ... niech nie przerabia go na gaz czy montuje kratkę tylko weźmie go tak jak to auto zostało stworzone bo inaczej w mojej ocenie to lekko trąci szmondactwem

[sgasiorowski]

po prostu dla mnie jako nieVatowca wisi mi i powiewa ta decyzja a nawet napawa niewielkim egalitaryzmem
ja tez pracuję, muszę jeździć do pracy, używać komórki czy komputera, ze o innych narzędziach potrzebnych(bynajmniej nie najtańszych) w swojej pracy nie wspomnę
i co?
wszędzie bulę 22%VAT a nic nie moge odliczyć

W kontekście tego należałoby postawić pytanie zasadnicze, po co w ogóle wprowadzono podatek VAT i przyjmuje związane z nim reguły gry ? Wystarczyłby niski 5% TAX w stylu amerykańskim na wszystko i dla wszystkich albo żaden. Wychodzę z założenia, że każdego powinny obowiązywać takie same prawa i obowiązki, ale nasze rządy tylko o tym mówią a robią na odwrót. To właśnie nasze rządy i sfora urzędników tworzą sztuczne podziały w społeczeństwie. Uprawiają fałszywą filantropię za nasze pieniądze i przejadają owoce naszej pracy. Rządzą nami w najperfidniejszy z możliwych sposobów. Jednym dadzą przywilej innym nie dadzą, a ludzie skaczą sobie do gardeł ku uciesze kolejnych ekip rządzących - po prostu dziel i rządź. I nie chodzi tylko o VAT, to ujawnia się wszędzie gdzie rząd i urzędnicy próbują na siłę coś poprawiać a im więcej przy tym majstrują tym bardziej szkodzą. Oni w ten sposób wprowadzają równość w której wszystkim ma być tak samo źle, gdzie wszyscy poza nimi mają mieć po równo, czyli wielkie g....

Pozdrawiam

[Big Wojtek]

a tak naprawdę-skoro ktoś chce jeździć autem to go na nie musi być stać- więc skoro wybiera Cayenne to ... niech nie przerabia go na gaz czy montuje kratkę tylko weźmie go tak jak to auto zostało stworzone bo inaczej w mojej ocenie to lekko trąci szmondactwem

Piotrek , widzę , że poglądy masz takie jak Tusk :P Równie dobrze posiadacz malucha może stwierdzić, że jak kogoś stać na Octavię to niech nie montuje gazu i kratki

A mówiąc poważnie. Octavię kupujemy (ja i żona) na jej firmę. Jest to jednoosobowa działalność. Nikomu pracy nie daje ale jakoś nie jest mi głupio odliczać VAT. Działamy w ramach prawa. Skoro nie musze oddawać państwu kilkunastu tysięcy złotych to nie oddaję. Dla mnie to sporo kasy. Podobnie jak dla posiadacza porsche kilkadziesiąt tys zł. To trochę jak z becikowym. Moim zdaniem to głupie rozdawnictwo. Kasa powinna iść do najbardziej potrzebujących. No ale skoro mi to przysługuje to nie mam zamiaru z tego rezygnować. Ludzi boli, że posiadacz porsche odlicza VAT, ale nikt nie pomyśli, że ten koleś płaci co miesiąc kilkanaście razy więcej np. na ubezpieczenie zdrowotne, a jak zachoruje i tak guzik z tego ma.
Dla mnie teksty Tuska to czysta demagogia. Pokażmy biednym , że o nich dbamy. Dajmy w dupę "bogaczom"

[Tomcio]

Jeśli pojazd ma służyć jako narzędzie pracy w firmie to kupuję wersję dwusosbową "PREMIA" i nie denerwuję się zmianą przepisów.
Proste i logiczne-tak też zrobiłem.

[tomek]

Jeśli pojazd ma służyć jako narzędzie pracy w firmie to kupuję wersję dwusosbową "PREMIA" i nie denerwuję się zmianą przepisów.
Proste i logiczne-tak też zrobiłem.

. Ale po co mi premia, skoro mój laptop mieści się w plecaku w bagażniku?. A jeżeli jedziemy do klienta w cztery osoby, to co, mamy jechać na dwa samochody, żeby jeszcze większe korki tworzyć?

[phoneman]

Jeśli pojazd ma służyć jako narzędzie pracy w firmie to kupuję wersję dwusosbową "PREMIA" i nie denerwuję się zmianą przepisów.
Proste i logiczne-tak też zrobiłem.

. Ale po co mi premia, skoro mój laptop mieści się w plecaku w bagażniku?. A jeżeli jedziemy do klienta w cztery osoby, to co, mamy jechać na dwa samochody, żeby jeszcze większe korki tworzyć?

Amen :P

[yarecki]

Moze to jako ciekawosta ale tak wyglądąja samochody firmowe w Norwegii , masz tablice rejestracyjne w innym kolorze i krate za fotelem kierowcy - nawet w furze prawie milion NOK ;-) http://www.finn.no/finn/car/used/obj...nkode=22831945

[piotrek_gdy]

tak wyglądąja samochody firmowe w Norwegii

no i jest normalnie
nikt nie kombinuje

[tomil]

Jeśli Vat-owiec będzie musiał płacić pełny VAT to wliczy go sobie w cenę finalnego produktu, powodując wzrost ceny. Teraz wyobraźmy sobie, że do ceny trasportu chleba doliczą 22% VAT z paliwa.
Niepotrzebne skakanie sobie do gardeł. Żyjemy w dzikim państwie i przynajmniej dla siebie bądźmy ludźmi- w końcu nikt nikomu nie broni założyć działalności i odliczać VAT-u.
I należy mieć nadzieję, że dalej będzie grupa zaradnych ludzi potrafiących coś stworzyć od zera i dać pracę innym. Bez tego gospodarka już dawno by padła.

[Karter]

Moze to jako ciekawosta ale tak wyglądąja samochody firmowe w Norwegii , masz tablice rejestracyjne w innym kolorze i krate za fotelem kierowcy - nawet w furze prawie milion NOK ;-) http://www.finn.no/finn/car/used/obj...nkode=22831945

Szczerze to też myślałem o demontażu tylnych siedzeń, przesunięciu kratki do siedzeń przednich i ponownej homologacji. A zwłaszcza że 80% trasy jeżdżę sam.

[Jac_ek]

jak dla mnie to .... ceną :wink:
i ilością kasy którą możesz odliczyć

procentowo odlicza się tą samą kasę, czyli 22% ceny. natomiast cena zakupu to rzecz względna dla jednych np octavia za 80K to tanio dla innych bardzo drogo.

a tak naprawdę-skoro ktoś chce jeździć autem to go na nie musi być stać- więc skoro wybiera Cayenne to ... niech nie przerabia go na gaz czy montuje kratkę tylko weźmie go tak jak to auto zostało stworzone bo inaczej w mojej ocenie to lekko trąci szmondactwem

no brawo. Załóżmy, że masz dwie opcje
1. zakup skody octavi - z np wycieczką do okoła świata za free
2. zakup tej samej skody bez wycieczki
naprawdę kupił byś bez odliczania mając taką możliwość?

[ Dodano: Pią 19 Lis, 10 16:09 ]

tak wyglądąja samochody firmowe w Norwegii , masz tablice rejestracyjne w innym kolorze i krate za fotelem kierowcy

no ale nikt im później nie mówi że nadużywają prawa? kradną?

[Big Wojtek]

Jac_ek bardzo obrazowo to opisałeś z tą wycieczką

[piotrek_gdy]

no brawo. Załóżmy, że masz dwie opcje
1. zakup skody octavi - z np wycieczką do okoła świata za free
2. zakup tej samej skody bez wycieczki
naprawdę kupił byś bez odliczania mając taką możliwość?

Jac_ek bardzo obrazowo to opisałeś z tą wycieczką

i tu sie różnimy podejściem
ja uważam, że "szlachectwo" (oczywiście szeroko pojete) do czegos zobowiązuje- inaczej jest sie tylko bogatym parweniuszem

[kruk4]

Jac_ek skoro nie masz na kogo głosować to może sam wystartujesz w wyborach napewno twoi pracownicy by na ciebie zagłosowali .

prawda jest taka :
jak by dla wszystkich były te odliczenia to każdy by się z tobą zgadzał. Ale tak nie jest. Ludzie którzy u ciebie pracują też potrzebują samochodu żeby dojechać do pracy ale oni paliwa nie mogą odliczyć.

że mając samochód z kratką załatwiasz nim też prywatne sprawy (np. zakupy, dzieci do szkoły, wakacje) i paliwo w ten sposób zurzyte z czystym sumieniem odliczasz.

jak byś miał pracować dla kogoś zapewne miał byś ból bo normowane godziny pracy i nic nie można zrobić od 8-16 i jest sie zależym od kogoś.

Sam wybrałeś taki tryb życia i masz to na własne życzenie

i proszę nie mów że mając tak wspaniale działającą firmę i zadowolonych pracowników rząd taką krzywdę tobie robi że nie będziesz przez to wiązał koniec z końcem

ogólnie nie chcę się narażać ludzią którzy trzymają na barkach brzemię jakim jest własna działalność ale prawda jest taka że lepiej by było gdyby przywileje były dla wszystkich a nie dla wybranych.